Gołąbki bez zawijania (po 9. miesiącu)

Wersja wymarzona dla tych, którzy mają podobnie jak Dziennikowy Tata:
- lubisz gołąbki?
- Pewnie! Ale najlepiej bez kapusty...
To po co się męczyć - obgotowywać, odrywać liście, a potem mozolnie zawijać?
Szybciej, łatwiej, a równie (jeśli nie bardziej) smacznie!

Składniki:

• 400 g mięsa mielonego (mieszane, drobiowe, jakie preferujecie - ale pamiętajcie, że drobiowe będzie nieco bardziej suche, więc warto przewidzieć więcej sosu)
• 1/2 główki kapusty (młoda kapusta będzie świetna)
• 1/2 szklanki ryżu
• 1 jajo
• 1 cebula
• zioła: majeranek, bazylia, kolendra, koperek
• sól, pieprz - opcjonalnie
• 2 szklanki bulionu
• 1 szklanka przecieru lub 1/2 szklanki koncentratu pomidorowego
• tłuszcz do zeszklenia cebuli

Sposób przygotowania:

Jeżeli nie ugotowaliśmy ryżu wcześniej, to zaczynamy od tego. Gotujemy ryż mniej więcej w szklance wody, pilnując aby nie zrobić z niego papki.

Ryż się gotuje, a my w tym czasie:

- kroimy drobno cebulę i szklimy na odrobinie tłuszczu

- siekamy kapustę - ręcznie lub za pomocą robota kuchennego (jeżeli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami)

- mięso przekładamy do większej miski, dodajemy ugotowany i ostudzony ryż, zeszkloną cebulę, posiekaną kapustę i przyprawy, wbijamy jajo i wszystko dokładnie mieszamy. Odstawiamy na 30 minut do lodówki (i w tym czasie pijemy kolejną kawę lub uskuteczniamy szybką drzemkę razem z dzieckiem).

Następnie formujemy z masy owalne gołąbki (lub kształt, jaki nam wyjdzie;) i obsmażamy je, najlepiej bez tłuszczu (na patelni teflonowej, ceramicznej) - na niewielkim ogniu.

W tym czasie przygotowujemy sos pomidorowy: zagotowujemy bulion z przecierem (koncentratem), opcjonalnie doprawiamy wedle własnego 

Do sosu przekładamy podsmażone gołąbki i dusimy na małym ogniu przez około 30 minut.