Ciasto marchewkowo-migdałowe bez tłuszczu! (po 1. roku życia)
Ciasto z tych cięższych, ale nie zakalcowatych, cudownie sycące o wyrazistym smaku migdałów przełamanym nutą skórki cytrynowej...do kawy w pochmurny dzień i-de-al-ne!
Tym bardziej, że w cieście nie ma ani grama TŁUSZCZU, więc zajadamy się bez wyrzutów sumienia;)
Świetny deser dla małego człowieka...ale uwaga - pod warunkiem, że nie ma uczulenia na migdały, więc jeżeli to Wasz 1. raz z migdałami - próbujcie ostrożnie.
Składniki:
- 300 g obranych marchewek
- 200 g zmielonych migdałów (bez skórek)
- 300 g drobnego cukru
- 180 g mąki orkiszowej
- 4 jajka
- pół opakowania cukru waniliowego
- małe opakowanie proszku do pieczenia (15 g)
- 1 cytryna
- szczypta soli
- *masło do posmarowania tortownicy + kasza manna/bułka tarta do wysypania - albo papier do pieczenia
- *lukier – opcjonalnie do polania ciasta
Sposób przygotowania:
Marchewki obrać, umyć, zetrzeć na tarce(drobne oczka) i delikatnie odcisnąć sok.
Wymieszać cukier, starte migdały, mąkę, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i szczyptę soli.
Cytrynę sparzyć i zetrzeć z niej skórkę (drobne oczka), dodać do marchewek.
Następnie do marchewek dodać rozmącone jajka, mąkę połączoną z resztą składników i dokładnie wymieszać wszystko, aż ciasto nabierze jednolitej konsystencji.
Przełożyć do tortownicy o średnicy 26 cm (wysmarowanej i wysypanej lub wyłożonej papierem do pieczenia).
Piec ok. 40 minut w temperaturze 170°C.
Mały Człowiek bardzo skrupulatnie sprawdził patyczkiem, czy ciasto aby na pewno już suche w środku...cud, że nie zamienił ciasta w sito;)
Można ozdobić polewą lukrową.
Smacznego!
Komentarze (0)
Zostaw komentarz ⇾