Bułeczki, które rosną kiedy śpisz
Gratka dla amatorów jasnego pieczywa:) bułeczki wręcz wymarzone na sobotnie/niedzielne śniadanko, a pracy przy nich jest stosunkowo niewiele jak na pieczywo drożdżowe - dzień wcześniej zagniatamy i formujemy, noc bułeczki spędzają w lodówce i rano w ciągu 10 minut mamy pachnące, świeżutkie pieczywo - brzmi kusząco, prawda?
Składniki:
- 500 g mąki pszennej luksusowej (typ 550)
- 25 g masła (oleju z pestek winogron, oliwy z oliwek)
- 1 szklanka mleka
- 7 g drożdży instant
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
- mleko do posmarowania
Sposób przygotowania:
Wieczorem przygotować ciasto ze składników w temperaturze pokojowej.
Roztopić i ostudzić masło.
Drożdże rozetrzeć w kubeczku z 2-3 łyżkami mleka. Następnie dodać sól, jajko (całe), resztę mleka, roztopione i ostudzone masło oraz mąkę (można przesiać przez sitko) - wszystko zagnieść i wyrobić na gładkie ciasto. Ciasto podzielić na 10 części i uformować bułeczki o dowolnym kształcie. Ułożyć na natłuszczonej i wysypanej mąką blaszce i wstawić na noc do lodówki (na półkę z "najwyższą" temperaturą) - na minimum 12 h.
Rano rozgrzać piekarnik do 250ºC . Bułeczki posmarować mlekiem i posypać sezamem/makiem/słonecznikiem, a nastepnie piec przez około 10 minut do zarumienienia.
Komentarze (0)
Zostaw komentarz ⇾